I wojna światowa nie dotknęła Żar w poważnym stopniu, obyło się bez bezpośrednich zniszczeń, choć żarska gospodarka silnie połączona z europejskimi rynkami zbytu, odczuła skutki tego wielkiego konfliktu. Podobnie pierwsze lata drugiej wojny światowej nie dały się mieszkańcom miasta mocno we znaki. Do służby wojskowej zmobilizowano prawie wszystkich mężczyzn, przybywać zaczęli przesiedleńcy z obszarów objętych bezpośrednio działaniami wojennymi lub zaanektowanych przez okupantów, kierowano do miasta robotników przymusowych. Dopiero 1944 r. okazał się dla miasta tragiczny.
11 kwietnia tego roku Żary zostały zbombardowane przez wojska alianckie. Wiele żarskich budynków częściowo zniszczono, m.in. uszkodzeniu uległ zamek Bibersteinów, pałac Promnitzów, fara, palił się ratusz. Duża część budynków mieszkalnych nie nadawała się do użytku .
Wojna radykalnie przerwała długi etap powodzenia ekonomicznego i zarazem wprowadziła Żary w nową rzeczywistość polityczną. W kwietniu 1945 r. po zajęciu ziemi żarskiej przez wojska radzieckie, na terenie powiatu żarskiego polskie wojsko i przedstawiciele władz przystąpili do organizacji administracji. Był to ciężki dla miasta okres. Dezorganizacji wywołanej zniszczeniami, towarzyszył masowy proces wysiedlania Niemców i osiedlania na terenach Ziem Zachodnich Polaków. Nie sposób dokładnie omówić wszystkich trudności, które pokonywać musieli w pierwszych latach powojennych mieszkańcy Żar. Okres Polski Ludowej to przede wszystkim próby podnoszenia miasta ze zniszczeń wojennych, odbudowa potencjału ludzkiego i organizacja produkcji w ramach gospodarki socjalistycznej. Pamiętają to jeszcze niektórzy spośród mieszkańców miasta. Skupiono się wówczas na reaktywowaniu produkcji włókienniczej, odzieżowej, szklarskiej, dobrze rozwijać zaczęły się zakłady spółdzielcze. Zjawiskiem, na które należy zwrócić szczególną uwagę był rozwój kulturalno-oświatowy miasta w latach 1945-1989, kontynuowany umiejętnie przez demokratycznie wybrane
w 1990 r. władze samorządowe. Zainicjowane wówczas ożywienie trwa do dziś. Wystarczy spojrzeć w kalendarium wydarzeń sportowych i imprez kulturalnych, by nabrać przekonania, że aktywność mieszkańców, która niegdyś rozsławiła miasto, w czasach współczesnych została zwielokrotniona. Efekty postępu widoczne są również w sektorze gospodarczym, gdzie rezygnacja z gospodarki planowej i podążenie rytmem gospodarki wolnorynkowej zmieniło los wielu zakładów pracy i wpisało w mapę miasta nowe, istotne dla rozwoju ośrodka przedsięwzięcia gospodarcze. Żary są ponownie miastem przemysłowym z dużymi fabrykami, w których istotną rolę odgrywa dziś zarówno kapitał zagraniczny (np. Kronopol, Saint-Gobaint, Karmann Ghia Żary, Pol-Orsa, „M.K”, Magnaplast, Multimon), jak i pochodzenia polskiego ( Hart SM, Relpol, Poli-Eco, PKS S.A.). Około 5 000 małych i średnich firm prywatnych jest związanych głównie z działalnością usługową i handlową.
Współczesne Żary w niczym nie przypominają ośrodka z okresu stagnacji gospodarczej. Dynamiczny rozwój miasta wspierany jest korzyściami płynącymi z przygranicznego położenia. Umożliwia to mu udział w inicjatywach realizowanych w ramach euroregionu, ułatwia wiele gospodarczo-kulturalnych przedsięwzięć a przede wszystkim pozwala zaistnieć w szerszym, międzynarodowym wymiarze. Miasto, o którym mówiono za sprawą znanego w całej Polsce „Przystanku Woodstock”, obecnie zyskuje coraz większy rozgłos jako miejsce, gdzie organizuje się, z dużym powodzeniem, koncerty telemannowskie, czy też coroczne mityngi skoku o tyczce im. Tadeusza Ślusarskiego.
Inne były Żary dawniej, inne są dziś. Różni je skala przedsięwzięć i wyzwań, jakie stawiają przed nimi nowe czasy. Wspólną nicią wiążącą przeszłość z teraźniejszością jest ciągłe dążenie mieszkańców do poprawy własnego otoczenia, kreowanie przestrzeni miejskiej tak, by pozostawić po sobie pamiątkę na miarę tych, które przez ponad 750 lat istnienia miasta zostawiali jego dawni mieszkańcy.
Małgorzata Konopnicka